- Wywiad
- 01.07.2020
W kwietniu po raz kolejny odbyła się „Akcja motywacja” to projekt stworzony przez Studenckie Forum Business Centre Club Region Białystok. Tym razem uczestnicy szkolenia dowiedzieli się co zrobić, ,,Żeby przestało się chcieć, a zaczęło dziać” Koordynatorem całego wydarzenia jest Mateusz Szawluk.
Dawid Jeżak: Mateuszu, jesteśmy świeżo po Festiwalu BOSS, który swoim zasięgiem dotarł do sporej grupy odbiorców. Nie byłbym sobą, gdybym nie zapytał jak wrażenia?
Mateusz Szawluk – koordynator projektu Akcja Motywacja: Z pewnością bardzo pozytywne! Jestem pod wrażeniem wydarzenia z 25 kwietnia, bo wszystko zagrało tam jak należy. Sam osobiście wyczekiwałem prelekcji Pana Mentzena. Jednak sobotę spędzoną na webinarze uważam za świetną inwstycję we własny rozwój. Myślę, że to pokazało siłę, którą dysponuje Studenckie Forum Business Centre Club i warto się zastanowić nad organizowaniem raz na rok wydarzenia ogólnopolskiego. Takie nazwiska jednego dnia, w jednym miejscu to jest to co tygryski lubią najbardziej. Mówiąc krótko, była moc!
DJ: Co skłoniło Cię do zostania Koordynatorem projektu Akcja Motywacja?
MS: Naciski ze strony władz regionalnych <śmiech>. Tak na poważnie, to zapisałem się do tego projektu z myślą, o dość luźnej i rozciągliwej tematyce. Później zaproponowano mi zostanie koordynatorem. Trochę się opierałem, ale stwierdziłem, że fajnie będzie zobaczyć jak to wygląda wyżej.
DJ: Wasz projekt podobnie jak np. Festiwal BOSS został przeniesiony do Internetu. Czy jako Region mieliście jakieś większe trudności z realizacją go w wersji online?
MS: Trudnością samą w sobie było wymyślenie czegoś co może zainteresować słuchacza w czasie, gdy wszystko zostało przeniesione do Internetu i jest ogrom konkurencji. Bez problemów po drodze nie ma prawdziwego sukcesu i trzeba się dostosowywać do możliwości jakie mamy w danej chwili. Na szczęście szerząca się cyfryzacja umożliwia streamowanie nawet z parku i prelegenci nie mieli problemów z przekazaniem swojej wiedzy.
DJ: Scrollując Wasze wydarzenie trafiłem na temat prelekcji Roberta Tarantowicza „Zmotywować – bardzo proszę”. Po tym tytule można by wysnuć wniosek, że to bardzo proste, ale czy tak jest w rzeczywistości?
MS: W przypadku Pana Roberta wydaje się to bardzo proste! Jest on bowiem nie tylko przedsiębiorcą, ale też wyćwiczonym mówcą oraz doświadczonym prelegentem na różnego rodzaju wydarzeniach. To wszystko w połączeniu z jego doświadczeniem życiowym pozwala na przekazanie samego konkretu słuchaczom.
DJ: Fuckup, rollercoaster, wdzięczność, proszenie, wstyd, porażka, ośmieszenie to pojęcia, które wyjaśniał podczas swojego wystąpienia Robert Tarantowicz, z którymi większość ludzi ma podobno problem? Jak myślisz dlaczego tak się dzieje? Czy te słowa niosą ze sobą jakiś negatywny ładunek emocjonalny, że staramy się ich unikać?
MS: Uważam, że wszystko się ze sobą wiąże i sprowadza do wstydu, porażki i ośmieszenia. Żyjemy w czasach gdzie w pewien sposób zanikają kontakty międzyludzkie, a zaczynamy się za dużo przejmować co ludzie powiedzą. Może ktoś to potem rozpowie i całe osiedle będzie miało ubaw? Wstydzimy się walczyć o swoje, bo boimy się porażki, potem się będą z nas śmiać, a to porażki przecież najbardziej kształtują charakter i generują doświadczenie. Ludzie i tak będą gadać, niezależnie od tego czy coś zrobiłeś i jak to zrobiłeś. W pewnym momencie trzeba po prostu przełamać barierę, a potem już jest z górki!
DJ: Mateusz, Twoim zdaniem co lub kto jest najlepszym motywatorem. Czy Ty masz jakieś własne sposoby na skuteczna motywację?
MS: To już zależy. Jeżeli chodzi o sferę fizyczną to jestem motywatorem sam dla siebie. Po prostu patrzę w lustro <śmiech> i idę biegać! Pozostałe sfery motywacji są raczej związane z tym co chce osiągnąć. Na przykład uwielbiam podróżować i chciałbym zapewnić rodzicom trochę atrakcji i zwiedzania świata za te wszystkie lata ,,udręki ze mną”.
DJ: Czy planujesz jeszcze jakieś prelekcje w ramach Akcji Motywacji przed zakończeniem swojej kadencji?
MS: Niestety, ale moja krótka przygoda z SF BCC dobiega końca. Żałuję, że jako koordynator miałem możliwość organizacji wydarzenia tylko w formie internetowej, ale coś za coś. To również było duże wyzwanie i cieszę się, że mogłem się z nim zmierzyć. Przed nami jeszcze Inteligencja Finansowa i Przedsiębiorcza Kobieta, więc z pewnością będzie czego słuchać.
DJ: Kończąc już naszą rozmowę podsumujmy co zrobić żeby przestało się chcieć, a zaczęło działać?
MS: To już zależy od każdej jednostki osobno. Myślę, że warto znaleźć sobie partnera czy to życiowego, biznesowego czy po prostu do rekreacji. Wtedy wzajemnie się motywujecie i gdy jeden będzie miał problemy to drugi go z nich wyciągnie. W dodatku warto rozmyślać jakie korzyści się osiągnie po dotarciu wyznaczonego przez siebie celu.
DJ: Mateuszu dziękuję Ci za rozmowę i życzę kolejnych sukcesów w projekcie „Akcja motywacja!”.
MS: Ja również dziękuję i życzę wszystkim by w ich życiu zaczęło się dziać!